Po jednej z moich poprzednich notek mogłoby się wydawać, że social media nie sprzedają, albo sprzedają w minimalnym procencie. Nie tylko ja ograniczam liczbę śledzonych marek, robią to także moje inne koleżanki i inni koledzy z branży. Ale okazuje się, że wąsko sprofilowana komunikacja w mediach społecznościowych może działać prosprzedażowo, jak wynika z wywiadu z Alicją Zydorowicz ze sklepu Twój Lunchbox.
Alicja Zydorowicz i Joanna Piasecka, właścicielki sklepu – źródło: Twój Lunchbox
Najpierw kilka słów o tym, skąd pomysł na wywiad – to pokazuje, jak wygląda przykładowa ścieżka konsumencka w internecie. Otóż w listopadzie zeszłego roku przeszłam na dietę i zaczęłam sobie sama gotować obiady, ale również jeść drugie śniadania i podwieczorki. Oznaczało to noszenie do pracy i z pracy licznych toreb wypełnionych pojemnikami i pojemniczkami różnych rozmiarów, co było dość uciążliwe. Pomyślałam, że przydałoby mi się jakieś rozwiązanie, które pomoże ograniczyć ilość przenoszonych pakunków, a także lepiej je uporządkować. “Pudełko na śniadanie”, taką frazę wpisałam w Google. Poza różnymi wynikami z Allegro zobaczyłam również ładne kolorowe zdjęcia pojemników na blogu Pieprz czy Wanilia. To było chyba to. Z bloga trafiłam na stronę Twój Lunchbox i po kilku wejściach oraz rozważeniu różnych opcji stałam się posiadaczką kolorowego zestawu Laptop Lunches Bento wraz z torbą. Później dokupiłam zapasowe pudełka. A następnie poprosiłam właścicielkę sklepu o wywiad.
Pudełko Goodbyn, takie jak zobaczyłam na blogu kulinarnym . Źródło: Twój Lunchbox.
Anna Miotk: Skąd wziął się pomysł na prowadzenie Waszej działalności?
Alicja Zydorowicz: Kiedy dzieci poszły do szkoły zauważyłam, że wiele osób ma ogromny problem z pakowaniem drugiego śniadania na wynos. W sklepach dostępnych było bardzo niewiele, bardzo prostych, jednokomorowych pojemników na kanapki, do których bardzo trudno było zapakować „porządne” drugie śniadanie, nie wspominając o obiedzie. Okazało się, że na rynku jest luka, którą nasza firma stara się wypełniać. Stąd pomysł na sklep internetowy z lunch boxami. Rozważaliśmy różne nazwy strony, ale po wielu „badaniach korytarzowych” zdecydowaliśmy się na www.twojlunchbox.pl. Przez kilka miesięcy nawiązywaliśmy kontakty z producentami z całego świata, przeszukując ofertę nowoczesnych i ładnych pojemników na jedzenie. W efekcie metodą prób i błędów udało nam się stworzyć bogate portfolio sprawdzonych produktów i obecnie możemy zaproponować naszym klientom ogromny wybór nowoczesnych pojemników na drugie śniadanie, pojemniki obiadowe, różnorodne lunchboxy, termosy obiadowe, termosy na napoje, torby termoizolacyjne i mnóstwo innych wspaniałych produktów do wygodnego i estetycznego przenoszenia jedzenia. Wiele z tych produktów jest dostępnych tylko w naszym sklepie – jesteśmy wyłącznym dystrybutorem w Polsce kilku znanych na świecie marek specjalizujących się w produkcji nowoczesnych lunch boxów takich, jak na przykład amerykańska marka Goodbyn, również pochodząca z USA marka Laptop Lunches BentoWare, czy australijska marka Smash.
W jaki sposób wykorzystujecie internet w Waszych działaniach promocyjnych?
Dla sklepu internetowego promocja w internecie ma kluczowe znaczenie. Skupiamy się na działaniach takich, jak pozycjonowanie w wyszukiwarkach, współpraca z blogerami, zamieszczanie oryginalnych treści na naszej stronie i naszym blogu Drugie Śniadanie , prowadzenie naszego fan page Twój Lunchbox na Facebooku.
Jak wygląda Wasza współpraca z blogerami/blogerkami? Przyznaję, że w moim przypadku produkt „sprzedał” blog kulinarny, na którym zobaczyłam ładne, kolorowe zdjęcia.
Współpracujemy głównie z blogerami – a właściwie blogerkami – kulinarnymi, ze względu na specyfikę naszych produktów. Zgłasza się do nas mnóstwo osób prowadzących tego typu blogi. Spośród nich wybieramy te, które najbardziej odpowiadają naszemu profilowi. Zazwyczaj współpraca polega na przekazaniu naszych produktów na testy. Następnie blogerzy przygotowują potrawy nadające się do lunch boxa, czy termosu, testują pojemnik, przygotowują wpisy i ocenę pojemnika wraz ze zdjęciami, i zamieszczają to wszystko na swoim blogu.
Czy mierzycie, które z Waszych działań promocyjnych najbardziej przekładają się na sprzedaż? W jaki sposób?
Korzystamy głównie ze statystyk Google oraz statystyk programu administracyjnego sklepu.
Jaka jest skuteczność Waszej współpracy z blogerami? Czy zamierzacie tę współpracę dalej rozwijać?
Tak, zdecydowanie zamierzamy kontynuować współpracę z blogerami. Blogów jest coraz więcej, coraz więcej potencjalnych klientów je czyta i mają coraz większe przełożenie na naszą sprzedaż.
Dziękuję za rozmowę.
Pudełko Laptop Luches – takie właśnie mam. Źródło: Twój Lunchbox.