Raport jestem.mobi dotyczący marketingu mobilnego jest tak ciekawy, że zasługuje, aby napisać na jego temat więcej. Monika Mikowska zawodowo specjalizuje się w tej tematyce, a swój wizerunek eksperta konsekwentnie buduje za pomocą bloga i specjalistycznego raportu „Marketing mobilny w Polsce”.
Tegoroczna edycja raportu składa się z kilku głównych części. Pierwsza to zmieniajace się trendy na rynku światowym, gdzie znajdziemy opisy najważniejszych nowości technologicznych, jakie zostały wprowadzone w czasie ostatniego roku, przetasowań pomiędzy głównymi graczami, a także trendów i mód. Kolejna jego część jest poświęcona rynkowi polskiemu, i pokazuje rosnącą rolę urządzeń i aplikacji mobilnych, a także przykłady największych wdrożeń (aplikacja IKO czy też aplikacja do płacenia w sklepach Biedronki). Opisy trendów przeplatają się z komentarzami ekspertów.
Kolejna część raportu, o której chciałabym napisać szerzej, to badanie TNS Polska dotyczące smartfonów. Zostało ono zrealizowane w dniach 11-16 stycznia 2014 roku na reprezentatywnej próbie ogólnopolskiej tysiąca gospodarstw domowych metodą wywiadów bezpośrednich (CAPI). Obecnie smartfony posiada 44% Polaków, a do tego osiągnęliśmy poziom średniej dla Europy pod względem penetracji smartfonów. O ile tempo przyrostu popularności smartfonów nie zmieni się, na początku 2015 roku powinniśmy osiągnąć poziom prawie 60%. Im młodsi konsumenci, tym częściej korzystają ze smartfonów, ale nawet w grupie „60 lat i więcej” prawie co dziesiąty (9%) korzysta ze smartfona. Uczestnicy też są bardziej świadomi, czym jest smartfon – już tylko 7% Polaków ma problem z odróżnieniem go od zwykłej komórki.
Kilka trendów dotyczących użytkowników smarfonów w Polsce:
- W 2013 roku 46% posiadaczy smartfonów korzystało z aplikacji mobilnych. To o 31% więcej niż w roku poprzednim. Z drugiej jednak strony więcej osób deklaruje całkowity brak zainteresowania aplikacjami.
- Więcej osób surfuje po internecie z poziomu smartfonów. Z przeglądarek internetowych w smartfonach korzysta obecnie 64% Polaków – to aż̇ o 23 punkty procentowe więcej niż̇ przed rokiem. [czyli warto pamiętać o wersjach mobilnych stron]
- Wyraźnie spadło zainteresowanie QR kodami, które najwyraźniej się nie przyjęły. W 2013 roku kody QR nadal były wykorzystywane przez małą grupę̨ osób (6% Polaków) i nawet przez tą grupę̨ skanowane są̨ bardzo rzadko. Aż 43% osób mniej jest zainteresowanych skanowaniem QR kodów w przyszłości.
- W roku 2013 zdecydowanie zwiększyła się popularność komunikatorów mobilnych, takich jak np. Facebook Messenger, GG, Viber, WhatsApp. Korzysta z nich już 37% Polaków, posiadających smartfony, podczas gdy przed rokiem było ich 20%.
- SMS-y wciąż pozostają o wiele bardziej, niż komunikatory, popularne. Ta funkcja telefonów, podobnie jak możliwość robienia zdjęć, jest mocno ukonstytuowana i w porównaniu do lat ubiegłych, niewiele się zmienia w częstotliwości jej użytkowania.
Infografika przygotowana przez autorów raportu, pokazuje jak w Polsce w roku 2013, w porównaniu do roku 2012, zmienił się sposób korzystania ze smartfonów.
Ostatnia część raportu to z kolei przykłady wybranych działań marketingu mobilnego wraz z danymi dotyczącymi ich skuteczności. Dalej znajdziemy natomiast wizytówki firm specjalizujących się w marketingu mobilnym – twórców aplikacji, strategii, itp., a na końcu – wskazówki dotyczące tego, co będzie działo się w tym roku.
Raport jest bardzo starannie przygotowany – i pod względem merytorycznym, i pod względem graficznym. Dwa naprawdę drobiazgi, o które mogłam się przyczepić, to użycie szeryfowego kroju czcionek (co powoduje, że raport gorzej się czyta z ekraniu komputera) i w niektórych przykładach – brak informacji o tym, jak zastosowanie aplikacji przełożyło się na biznes zleceniodawcy. Generalnie jest to problem wszystkich zleceniobiorców, którzy rozliczają się z efektów zasięgowych, i zleceniodawców, którzy nie udostępniają szerszych danych.
Z czystym sercem polecam lekturę – pobierajcie raport, czytajcie, korzystajcie.