Na początku grudnia został uruchomiony nowy serwis, www.raportybadawcze.pl, który ma pomóc autorom profesjonalnych raportów w dotarciu do odbiorców. O serwisie, jego idei i dalszych planach rozwoju, rozmawiam z jego twórcą, Tomaszem Sławińskim z ORA&Funksters.
Źródło: materiały udostępnione przez ORA&Funksters
Skąd wziął się pomysł na serwis?
ORA&Funksters – nasza firma od kilkunastu lat specjalizuje się w obsłudze sektora badawczego. Współpracujemy z agencjami badawczymi jak i zleceniodawcami badań. Pomysł brokeringu opracowań badawczych podsunęła nam dwa lata temu jedna z agencji, będących naszym klientem. Potem zgłosiły się kolejne i kolejne. To był najlepszy dowód na to, że na rynku badawczym dostawcy potrzebują profesjonalnego wsparcia w dotarciu do odbiorców. Postanowiliśmy sprawdzić jak na taką propozycję zareagują ci ostatni. Ponieważ ta historia zdarzyła się w kryzysowych czasach, okazało się, że raporty badawcze, które są równie wartościowe, ale często znacznie tańsze od badań ad hoc, trafiły na podatny grunt. I tak nasza działalność brokerska przybrała postać serwisu www.raportybadawcze.pl
Źródło: materiały udostępnione przez ORA&Funksters
Do kogo jest adresowany serwis?
Claim serwisu: „Obowiązkowe lektury marketingu” dobrze opisuje, kto jest naszym grupą docelową. W Polsce blisko 90% obrotu na rynku usług badawczych jest generowane przez przedsiębiorstwa. W zdecydowanej większości za badania odpowiadają w nich działy marketingu lub wyspecjalizowane działy badań. Raporty Badawcze to oferta właśnie dla nich. Niestety na naszym rynku zaledwie kilka procent firm korzysta z badań, jako źródła informacji marketingowej. Często głównym ograniczeniem jest cena dedykowanych projektów. W takiej sytuacji wiele firm klienckich ulega pokusie realizowania badań na własną rękę. To jednak ryzykowne posunięcie, bo interpretacja wyników badania to zadanie dla doświadczonych ekspertów. I tu pojawia się nasza propozycja Raportów Badawczych, czyli ekspercka interpretacja w przystępnej cenie.
Kto może umieszczać u Was raporty? Jakie warunki musi spełnić?
Raport badawczy może zamieścić każdy, pod warunkiem, że przygotowane opracowanie spełnia warunki metodologiczne, etyczne, dostarcza wartościowej wiedzy i widzimy w nim potencjał rynkowy:) W praktyce najczęściej promujemy raporty agencji badawczych i strategicznych, ale na pewno nie będziemy protestować, gdy zgłosi się do nas dom mediowy lub uczelnia.
Jaki jest model rozliczeń z dostawcami raportów?
Działamy wg schematu “pay per result”, czyli pobieramy prowizję wyłącznie w przypadku, gdy udaje się nam doprowadzić do sfinalizowania sprzedaży raportu. Nie pobieramy żadnych opłat stałych. To najczystszy możliwy model relacji, który realizujemy dzięki temu, że przez lata zbudowaliśmy doskonałą relację z większością graczy na rynku badawczym.
Źródło: materiały udostępnione przez ORA&Funksters
Jakie jest zainteresowanie takimi usługami w Polsce?
Coraz większe:) Nasz rynek jest w ogromnym stopniu zdominowany przez badania ad hoc, ale stale zwiększający się popyt na wiedzę o konsumentach sprawia, że konkurencyjne cenowo raporty cieszą się coraz większą popularnością.
Jakie są Wasze dalsze plany rozwoju serwisu?
Przez dwa lata funkcjonowania projektu skupialiśmy się głównie na wsparciu sprzedaży raportów. W zasadzie nie reklamowaliśmy w tym czasie możliwości zamieszczania w nim ofert raportów. Mimo tego, poprzez rekomendacje zebraliśmy ponad 20 wartościowych opracowań. Niedawno przedstawiliśmy agencjom otwartą propozycję współpracy. Przyjęcie jest bardzo dobre i spodziewamy się, że w naszej ofercie niebawem pojawi się sporo nowych raportów. Będzie temu towarzyszyła rozbudowa funkcjonalności samego serwisu, w szczególności o wygodną w użyciu wyszukiwarkę.
Dziękuję za rozmowę.