Nieco ponad tydzień temu Public Relations Society of America (PRSA) – stowarzyszenie skupiające amerykańskich konsultantów PR – poinformowało o planowanym ogłoszeniu dokumentu z rekomendacjami dotyczącymi pomiaru PR.
Według informacji prasowej rozesłanej przez PRSA, prace nad dokumentami są w fazie mocno zaawansowanej, gdyż ma się on ukazać jesienią, a obecnie PRSA czeka na komentarze i opinie ze strony branży PR dokonywane we wpisach do bloga ComPRehension. Dokument ma być dostępny przez bibliotekę stowarzyszenia i zostanie opublikowany w ramach inicjatywy PRSA, promującej wyznaczanie celów, realizowanie (oraz oczywiście mierzenie) działań PR w ścisłym powiązaniu z celami biznesowymi organizacji.
Naszym głównym celem jest zmiana sposobu mówienia przez specjalistów PR o efektach ich pracy. Zamiast pustych znaczeniowo i chwytliwych fraz w rodzaju „wywołanie medialnego szumu”, rekomendowane przez nas podejście skupia się na identyfikowaniu znaczących określeń dot. zrealizowanych działań biznesowych i sugeruje bardziej odpowiednie miary i związane z nimi narzędzia. Michael G. Cherenson, prezes PRSA
Obecnie rekomendacje PRSA skupiają się na mierzeniu wpływu PR na cztery rodzaje celów: finansowych, reputacji/wartości marki, pracowników i innych publiczności wewnętrznych oraz polityki publicznej. Rekomendacje odnoszą się do wszystkich rodzajów mediów – zarówno tradycyjnych, jak też nowych mediów. Opracowała je grupa robocza ds. pomiaru, której przewodniczy dr David Rockland z Ketchum, a członkami sa osoby należące do komisji ds. pomiaru i oceny PR z Institute for Public Relations: Pauline Draper-Watts, Katie Paine, Mark Weiner i dr Donald Wright.
Zawarcie umowy branżowej dotyczącej mierzalności jest krytyczne dla przyszłości public relations. Ci z nas, którzy zajmują się pomiarem PR, zawarli użyteczny konsensus co do serii standardowych miar PR. Istnieją pewne jasne i bezpośrednie techniki, o których wszyscy zaczynamy mówić. Ustalenia co do języka i tego jak mówić o pomiarze pozwolą nam wyeliminować mity związane z pomiarem. dr David Rockland