Oto obiecana druga relacja – z PR Forum, które odbyło się w zeszłą środę.
PR Forum organizowane przez Związek Firm Public Relations, to, poza kwietniowym Kongresem Profesjonalistów Public Relations, jedna z dwóch największych imprez branży public relations w Polsce.
Tegoroczne Forum PR odbyło się w środę, 16 października 2013 roku. Miało kilka tematów wiodących: mierzenie skuteczności działań PR, CSR i świat cyfrowy (digital relations, cyberreputacja). Podzielono je na część ogólną, w której występowali kluczowi prelegenci, oraz trzy odrębne ścieżki tematyczne, w których odbywały się dyskusje panelowe i warsztaty. W części głównej najlepszą prezentację wygłosiła Katie D. Paine, amerykańska ekspert w zakresie mierzenia komunikacji i moja guru zawodowa. Mówiła o kilku prostych zasadach, które powinna spełniać każda strategia komunikacyjna, aby dać się zmierzyć, ale też o ograniczeniach różnych metod pomiaru.
Z kolei Marian Salzman z Havas North America próbowała zainspirować uczestników do zainteresowania się mediami społecznościowymi jako narzędziem komunikacji. Z tym zresztą dobrze współbrzmiała prezentacja Marcina Gruszki, rzecznika Play, który opowiadał, jak w jego firmie media społecznościowe wręcz zastąpiły tradycyjne relacje z mediami. Grzegorz Lindenberg mówił o aktualnych trendach w polskich mediach, natomiast Richard Kanareck z Fleishman Hillard London pokazał przykłady najlepszych światowych kampanii PR. Sebastian Bykowski opowiedział, co ze światowych trendów w mierzeniu skuteczności działań PR, zaczerpnęła dla siebie jego firma.
Jeśli chodzi o ścieżki tematyczne, zapisałam się na ścieżkę dotyczącą cyberreputacji. Przyznaję, że dwa pierwsze wystąpienia przegapiłam, ale to dlatego, że rozmawiałam z Katie D. Paine. Ta rozmowa, dotycząca mierzenia skuteczności komunikacji, narzędzi pomiarowych i trendów, była jeszcze bardziej inspirująca, niż prezentacja, którą wygłosiła Katie. W osobistej rozmowie można się dopytać o dużo rzeczy czy pogłębić niektóre tematy. Polecam Wam takie postępowanie – jeśli jest ktoś, kto Was inspiruje i macie z nim okazje porozmawiać osobiście, nie bójcie się. Po prostu podchodźcie i rozmawiajcie.
Udało mi się wziąć udział w ostatniej części ścieżki, a mianowicie dyskusji między przedstawicielami dwóch banków (BZWBK, Getin Noble Bank), sieci dyskontów (Jeronimo Martins) oraz koncernu paliwowego (PKN Orlen) na temat tego, czy artykuł w gazecie jest wciąż cenniejszy dla prezesa niż ta sama treść na portalu? Innymi słowy – czy da się relacje medialne z prasą mierzyć tak samo, jak relacje medialne w sieci? Czego brakuje? Wychodzi na to, że niczego, tylko, że osoby przywiązane do mierzenia prasy w tradycyjny sposób, jeszcze tego nie wiedzą… Czyli wniosek dla mnie i kolegów z firm monitorujących media: musimy bardziej edukować nasz rynek.
Co do PR Forum, to przyznaję, że tutaj zaczyna mi się już włączać syndrom starego bywalca branżowego: idę po to, aby zobaczyć znajomych, a mniej po wiedzę (aczkolwiek prezentacja Katie D. Paine wynagrodziła mi wszystko z nawiązką). Zwłaszcza, że postęp w PR nie jest taki szybki, jak w branży technologicznej: mamy ciągle te same narzędzia, jedyne, co się zmienia, to okoliczności ich stosowania (np. kryzys na rynku prasy). Jedyna nowość to media społecznościowe. Pytanie, które sobie zapisałam, a na które przydałoby się poszukać odpowiedzi, być może podczas kolejnych edycji, to: co zmiany na rynku mediów oznaczają dla agencyjnych biznesów? Czy lepiej radzą sobie te agencje, które w porę dostrzegły bieżące trendy i szybciej się do nich zaadaptowały? A co z tradycyjnymi relacjami medialnymi? Drugie pytanie, które chodzi za mną od lat, to natomiast – jak edukować branżę PR, aby każdy specjalista PR naprawdę umiał zmierzyć efekty swoich działań?
Co do organizacji samej konferencji, przyznam, że marzy mi się powrót do formuły gdzieś tak z 2007 roku: cenowo konferencja była przystępna zarówno dla specjalistów PR z agencji, jak też dla specjalistów PR z firm, co powodowało, że uczestników było więcej. Ludzie z agencji przychodzili poznać potencjalnych klientów, ludzie z firm przychodzili pooglądać kampanie innych i zainspirować się w swojej pracy. Późniejsze zmiany w pakiecie cenowym ograniczyły liczbę uczestników. Warto byłoby również wydłużyć przerwy kawowe z dziesięciu minut do pół godziny, aby uczestnicy mogli ze sobą porozmawiać, aczkolwiek jak widać na załączonym obrazku, networking miał miejsce 😉 A także postawić na rozwiązania praktyczne – nie tylko inspiracje i trendy oraz dyskusje, także praktyczne studia przypadków – może chociażby pozwolić wystąpić przedstawicielom firm nominowanych do Złotych Spinaczy? O hotelu Marriot natomiast pisać nie będę – swoje trzy grosze dorzuciłam przy okazji relacji z Kongresu Badaczy PTBRiO.