Bo to co nas podnieca, to się nazywa futbol

Kibicujecie? Z pewnością spora część z Was tak, a jeszcze jakaś część bierze udział w życiu Waszych oszalałych na punkcie piłki partnerów i krewnych. Piłka to jeden z tematów wiodących (chociaż dzisiaj na prowadzenie wysunęły się taśmy Wprost). Mundial to zresztą dobra okazja, aby się zareklamować, stąd wysyp badań poświęconych zjawisku piłki nożnej.

Zacznę od nas samych. W Newspoint wypuściliśmy własny materiał, pokazujący dyskusję w sieci na temat mundialu jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw. Im bliżej było rozpoczęcia, tym debata przybierała na sile. Kibicowanie jest też wydarzeniem społecznym – stąd tak duża dominacja Facebooka, ponad 40% wszystkich wpisów znalazło się tam. Dlaczego? Bo oglądamy mecz w telewizji czy w pubie, komentujemy go nie tylko głośno, ale również na ekranie smartfona. To, co należy jeszcze zauważyć, to to, że powrócił ulubieniec polskich kibiców, Christiano Ronaldo zwanych przez nich pieszczotliwie „Krystyną” i o nim rozmawiali oni najczęściej. Pośród trenerów największą popularnością cieszył się Vincente del Bosque z Hiszpanii.

Newspoint - infografika PMS2014

Swoją infografikę na temat mundialu wypuściła również agencja Isobar Poland, która przeanalizowała dane ze swojego narzędzia SocialPylon. Agencja skupiła się na meczu otwarcia w czwartek, 12 czerwca.  Z jej danych wynika, że Polacy opublikowali w tych serwisach co najmniej 3353 wpisy dotyczące mundialu. Najwięcej postów opublikowano na Twitterze – 32 proc. (1069), następnie na Facebooku 24 proc. (806), Instagramie – 24 proc. (787) oraz Wykopie – 18 proc. (618). Na Google Plus znalazło się tylko 2% (73) wpisów. Aż jedną trzecią komentujących stanowiły kobiety. Kibice byli najbardziej aktywni podczas problemów z transmisja, padania kolejnych goli oraz rzutu karnego, który zapewnił zwycięstwo Brazylii.

IP_mundial_czas

Tyle, jeśli chodzi o infografiki. Serwis Eurosport Onetu opublikował z kolei  wyniki badań „FREE – Football Research in an Enlarged Europe”. Według nich ponad 62% Polaków nie będzie oglądało MŚ w Brazylii. Wynika to z faktu, że polska drużyna (czynnik najsilniej skłaniający do uruchomienia telewizora i choćby pobieżnego śledzenia meczu) nie wystąpi na mistrzostwach. Zamiast tego pozostało nam kibicowanie piłkarskim potęgom: Hiszpanii, Brazylii, Niemiec, Włochom, Anglii i Argentynie. Nasi rodacy szczególną sympatią darzą dwie pierwsze drużyny, co pokazywały wyniki oglądalności. Meczami interesują się głównie panowie – podobnie jak w przypadku mediów społecznościowych, panie stanowią one nieco ponad jedną trzecią widzów. Eksperci przewidują, że oglądaniem transmisji będą się interesować głównie lepiej sytuowani widzowie z dużych miast.

Z kolei NASA badała… piłkę używaną podczas mundialu, jak donosi w swoim serwisie Polsat Sport. Obecna, nazywająca się Brazuca, to produkt firmy Adidas. Piłka Jabulani, również produkt Adidasa, używany podczas poprzednich mistrzostw, podobno była dość nieprzewidywalna – byle podmuch wiatru był w stanie zmienić trajektorię jej lotu.  Brazuca wypadła w testach NASA lepiej. Mimo to niektórzy piłkarze twierdzą, że wcale nie gra się nią tak łatwo.

Z pewnością nie są to ostatnie ciekawostki badania związane z piłką nożną. Ich wysyp potrwa cały okrągły miesiąc, aż do zakończenia mistrzostw i podsumowań. A że kibicuję badaczom, to możecie spodziewać się kolejnych zestawień.