Na rynku rozwiązań wyszukiwawczych pojawił się serwis Social Mention – nowa wyszukiwarka treści tworzonych przez użytkowników (UGC).
Wyszukiwarka przeszukuje platformy blogowe (Blogspot, WordPress), mikroblogi (Twitter), serwisy z zakładkami (Delicious), komentarze, serwisy z newsami, zdjęciami (Flickr) czy z plikami video (youTube), agregatory treści (FriendFeed). Można przeglądać wzmianki zarówno po rodzaju źródła, jak też wzmianki łącznie ze wszystkich źródeł.
Jak na twór amerykański, Social Mention zadziwiająco dobrze radzi sobie z polskim internetem, co osobiście sprawdziłam na kilku charakterystycznych frazach. Wyszukiwarka ma swój własny ranking Social Rank (danemu hasłu każdorazowo jest nadawana pozycja w rankingu od 1 do 100 punktów, w zależności od ilości wzmianek i częstotliwości ich pojawiania się). Porównując jednak hasła amerykańskie i polskie widzimy różnicę wynikającą z mniejszej skali polskiego internetu. Przykładowo, Barack Obama, królujący w amerykańskich nowych mediach ma pozycję 100/100, Paris Hilton – 73/100, Donald Tusk – 35/100, Doda – 20/100. Pojawianie się wzmianek można śledzić w czasie rzeczywistym, dzięki czytnikowi RSS. Trudno natomiast stwierdzić, jak daleko wstecz przeszukuje wyszukiwarka – na jednym z testowanych przeze mnie haseł wyszukiwarka pokazała najstarsze wpisy sprzed ośmiu miesięcy, jednak na innym ograniczyła się już do pięciu, za każdym razem jednak pokazywała też inną ilość wpisów.