Jak zjednać sobie ludzi – chyba nie ma człowieka, który choć raz w życiu się nad tym nie zastanawiał. Ogromna popularność poradników na temat międzyludzkiej komunikacji też wydaje się to potwierdzać. W końcu homo sapiens to gatunek, który rozwinął się dzięki wyjątkowym umiejętnościom współpracy z innymi. A jakie konkretne zachowania tę współpracę ułatwiają?
O tym właśnie jest najnowsza książka Robina Dreeke, “Jak zjednać sobie ludzi” wydana przez Wydawnictwo Kompania Mediowa. Jej głównym wątkiem są zachowania budujące doskonałą komunikację z innymi. Wszyscy ludzie je stosują, choć większość zapewne nie jest tego świadoma. Kluczowe jest wyjście poza własny egocentryzm i skupienie się na innych.
Jak zjednać sobie ludzi? Warto zachowywać się w określony sposób. Robin Dreeke wskazuje dziewięć zachowań, które powodują przyjazne nastawienie. Oto pięć z nich:
- sztuczne ograniczenie czasowe – czasem wynika z sytuacji, w której spotykamy daną osobę, ale możemy je też narzucić sobie sami. Powoduje, że rozmowa z nieznajomym w takiej sytuacji nie wiadomo kiedy, i jak się skończy. W tej sytuacji próbujemy szybko ocenić intencje drugiej osoby. Gdy udaje się nawiązać przyjazną rozmowę, rozmówca rozstaje się z nami w przekonaniu, że gadało się świetnie i ma dobre samopoczucie;
- sygnały pozawerbalne – jeśli dobrze czujemy się w towarzystwie danej osoby, lekko przechylamy głowę i uśmiechamy się. Dreeke radzi wykorzystywać ten gest także w sytuacjach, gdy chcemy prosić kogoś nieznajomego o pomoc czy poradę – pozwala to nawiązać porozumienie;
- wolne tempo mówienia – osoby, które mówią wolniej, odbierane są jako bardziej wiarygodne od tych, które mówią bardzo szybko, dlatego warto się nauczyć kontrolowania tempa swojej wypowiedzi;
- współczucie i pomoc – jesteśmy nastawieni na pomaganie innym, bo to pomagało przetrwać ludziom jako gatunkowi. Drobne, na początku niezobowiązujące prośby o pomoc (jak udzielenie porady w sprawie prezentu) pozwalają na zadzierzgnięcie nici sympatii;
- odrzucanie ego – polega na uważnym słuchaniu innych bez dodawania wtrąceń na swój temat, tę technikę Dreeke uważa za najtrudniejszą, a równocześnie za najbardziej skuteczną, bo chętniej ufamy tym, którzy nas uważnie słuchają.
Chcesz poznać kolejne z tych technik? Po prostu sięgnij po książkę. Dla mnie ta lektura była uświadomieniem sobie, jakie mechanizmy działają w nawiązywaniu dobrych relacji z innymi. Wiele z nich stosuję, choć nie było to w jakikolwiek sposób wypracowane czy przemyślane. Najwyraźniej działały tutaj typowe dla ludzkiego gatunku instynktowne zachowania. Warto jednak być ich świadomym, bo to przekłada się na jakość relacji z innymi.
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Kompania Mediowa.
Inne książki z serii „Inwestuj w siebie”:
- Na zdrowy rozum. Dlaczego podejmujemy nieracjonalne decyzje – Ori Brafman i Rom Brafman
- Nawyki bogatych i biednych – Michael Yardney i Tom Corley
- Jak czytać ludzi – Robin Dreeke, Cameron Stauth
- Jak nie bać się żyć – Tim Cantopher

Źródło: Adobe Stock